Testology | Blog o grach i nie tylko

Ruszył kolejny Battlepass w Dota 2

Wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja The International, a więc do naszej dyspozycji oddano kolejny Battlepass. W tej przepustce sezonowej Valve zdecydowanie podniosło poprzeczkę i nikt nie powinien narzekać na brak zawartości.

Jak co edycję przepustka sezonowa i cała otoczka The International stylizowana jest na konkretną estetykę. Tym razem zagramy w klimatach gęstej jungli i jej tajemniczych stworzeń. Z tej okazji przygotowano również specjalny tryb nazwany Wrath of the Mo’Rokai. Na graczy mają w nim czekać tajemnicze ruiny dawno zapomnianej cywilizacji, ale póki co nie ujawniono więcej szczegółów. Poprzednie Battlepassy zawierały już podobne twisty mechanik Doty pod inny typ rozgrywki, więc możemy spodziewać się czegoś podobnego.

Oprócz tego powróci odświeżony Hero Challange, podczas którego grając z góry ustalonymi bohaterami, będziemy mogli poruszać się po labiryncie
i zdobywać nagrody – ot sposób na urozmaicenie zabawy. Całkowitą nowością jest natomiast Coach’s Challange. Jeśli marzyliście kiedyś o karierze trenera drużyny e-sportowej, to może warto się w tym sprawdzić. Przewodząc graczom o niższym MMR będziemy przez nich oceniani,
a za odpowiednie oceny otrzymamy nagrody.

Dla graczy ceniących sobie przede wszystkim funkcjonalność, Valve przygotowało dobrze rokujące usprawnienia. W grze znajdziemy od teraz party finder, czyli coś na wzór klasycznej listy znajomych, ale w tym przypadku niezależnej od steama. Dzięki temu klikając jeden przycisk stworzymy cały zespół do gry. Ma to na celu uporządkowanie naszych kompanów i łatwiejsze dobieranie towarzyszy. Valve eksperymentuje również z funkcją unikania graczy. Jeśli ktoś z meczu wyjątkowo nie przypadnie nam do gustu, możemy zacząć go “unikać”, przez co gra nigdy więcej nas z nim nie połączy.

Osoby lubujące się w świecidełkach ucieszą się na wieść o nowym ekranie przed potyczką, który odpowiednio wyeksponuje ich styl. A będzie czym się chwalić! Poza klasycznymi skórkami Tiny dostanie ekskluzywny przedmiot prestiżowy z nowym modelem, animacjami i odświeżonym designem. Przy tej okazji dostaniemy też pierwszą personę, czyli na swój sposób redefinicję istniejących postaci. Na pierwszy ogień idzie Invoker, którego będziemy mogli zmienić w młodzieńca rozpoczynającego dopiero swoją przygodę
z magią. Modyfikacji doczeka się również sama mapa, jednak tylko w sferze kosmetycznej. Zyskując poziomy przepustki gracze będą w stanie odblokować nowy teren, wygląd creepów oraz zamienić dość statyczne wieże na o wiele ciekawszych i bardziej przerażających kamiennych strażników. To oczywiście nie wszystko, bo na odblokowanie czekają dodatkowe efekty, wardy i kilka innych drobnostek.

Battlepass dostępny jest w 3 wariantach. 10$, 30$ oraz 45$. Każdy z nich oferuje dodatkowe bonusy na start, ale możemy je również dokupić później. I jeśli chcecie dorwać nieco lepsze nagrody, to niestety może okazać się to konieczne, bowiem są one zablokowane na poziomach, do których grindowanie dla większości będzie raczej niemożliwe. Niby masa zawartości do odblokowania, jednak to portfel będzie naszą największą siłą. Z drugiej strony to właśnie Battlepass funduje ogromne nagrody w turnieju The International, więc chętnych pewnie nie zabraknie.

Add comment

Jesteśmy na