Dźwięk ważny jak obraz

Gry komputerowe należą do złożonych dzieł, składających się z licznych elementów. Aby gra powstała musi minąć wiele miesięcy, a część projektów jest budowana krok po kroku nawet latami. Oprócz fabuły trzonem każdego tytułu jest ogromny zestaw matematycznych zmiennych, które umożliwiają sterowanie postaciami i stopniowy rozwój akcji.

Dlatego do pracy nad każdą grą niezbędni są programiści, którzy są w stanie zamienić scenariuszowe koncepcje rozwijane przez autorów fabuły na czysto techniczny konkret. Następnie pod wszystkie zmienne należy podpiąć elementy, które widzą i słyszą gracze, czyli grafikę oraz dźwięki. Kiedy całość jest kompletna, można przejść do fazy zamkniętych testów, które ujawnią błędy i wszelkie niedociągnięcia.

Będzie ich niemało, to pewne. Gdybyśmy dostali do rąk grę pozbawioną oprawy dźwiękowej, to nasze wrażenia raczej nie byłyby pozytywne. Znamy wszyscy dość specyficzne uczucie, gdy oglądając film lub teledysk raptem zanika głos – zwykle pod wpływem technicznych problemów.

Śledzenie wydarzeń na ekranie w oderwaniu od dźwięków jest utrudnione, a wręcz niekomfortowe. Tak jak film potrzebuje muzyki i odgłosów, aby dostarczać widzom wrażeń, tak i gra musi operować dokładnie tymi samymi atrybutami. Wszak dźwięki doskonale służą budowaniu napięcia podczas grania, są też elementami przykuwającymi uwagę i pozwalającymi spędzić z padem w rękach dłuższy czas.

Branża gamingowa zdaje sobie z tego sprawę, więc studia zatrudniają fachowców o bogatych umiejętnościach. Są oni w stanie nie tylko idealnie zgrać grę z muzyką i dubbingiem, ale także wykreować dźwięki do złudzenia przypominające rzeczywistość.